wtorek, 18 listopada 2008

Małe przyjemności ;D

Jakieś dwa miesiące temu mojemu facetowi (i tu odrazu napisze zeby co po niektóre duszyczki zagwozdki nie miały uhuhuh Męża mam na myśli ) obiecałam bilety na koncert.. no to bum bum

no i dlatego od teraz do chyba czwartku bedzie taki music.. a potem znowu GN'R no bo wkońcu w piątek premiera nowej płyty !!! Ołłł Jeeeeeeee ahm za co ja lublju Franza Fredinanda.... a np za takie cuś ;D

ATENCION !!! Przed załączeniem YouTube pomyśl czy oby napewno tego chcesz ;D uhuhuhuhh jak juz wiesz ze tak to wyłacz playliste co to na samym dole bloga jest.. no gryść sie music nie bedzie...


8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

widzę że fajną przyjemność sobie sprawiłaś:)

Pozdrawiam ;*

Anonimowy pisze...

ajajajaj!!!
jak ja ci zazdroszcze!
ja to przez najbliższych kilka lat sie nie wybiore na żaden koncert pewnie :(
a w styczniu było moje ulubione WT w stodole :(
baw sie dobrze :) i zdaj relacje koniecznie :)

Anonimowy pisze...

nooooooooooooo

Ty to każdego dnia utwierdzasz mnie w przekonaniu, że masz nierówno pod sufitem!

aahahhaha

Anonimowy pisze...

adeluchna - noż oczywiście że sobie i mężowi sprawiłam.. muzyka jest dla Nas b. ważna więc jak jest okazja to..korzystam
Fejferek - przyjdzie i na Ciebie czas na koncerty jeszcze z synkiem bedziesz chodziła
Jaszmurka - buahahahah no wiesz kto z kim przystaje takim sie staje uhuhuhuh

Anonimowy pisze...

ach ach Franz!!! No pozazdroscic a tak przy okazji niewiedzialam, ze cioteczka lubi? ;))))

Anonimowy pisze...

Ja też lubię ten zespół. Costa,mam dla Ciebie specjalne zaproszenie na mojego bloga :)

Anonimowy pisze...

Costa chodź no na słówko do mnie;)

Anonimowy pisze...

Ale masz fajnie :) Musiało być wczoraj bosko na koncercie!!!