niedziela, 4 maja 2008

Dla łasucha :)

Poniewaz przerwa w pisaniu bloga byla jak dla mnie zbyt duza.. to dziś będą aż dwa wpisy. Zawsze gdy mam dołka ( ten ostatni z powodu nie bytu na spotkaniu scrapowym i autka ) robie cuś pysznego do jedzonka. Mój małżonek to chodząca reklama mojej kuchni hahahha no co jak co ale nie można powiedzieć , że Go głodze ;)
Ostatnio więc padło na sos do makaronu Carbonara.

Potrzebne będą :

makaron oczywiście ahah

cebula

boczek

pieczarki

2 jajka + zoltko

ser mascarpone lub opakowanie śmietanki 30-tki

parmezan ( naleze do tych osób co to potrafią wydać na ten przysmak 25 zeta i nawet nie mrugne przy kasie hahahahhah )

ta potrawa to istna bomba kaloryczna ... ale jaka pysznaaa mniamm

TO robimy.. woda w dużym garneczku osolona z odrobiną oleju ( każdy ma swój sposób na gotowanie makaronu i ulubiony jego rodzaj)

na patelni smazymy :cebulke pokrojoną w kostkę, pieczarki równie drobno pokrojone i boczuś.. jak już wszystko pięknie skwierczy a makraon jest al dente to dodajemy na patelnie jajka wymieszane z serkiem mascarpone lub śmietanką... machamy łychą dwa razy i wszystko wlewamy do odsączonego makaronu ( dlatego po odlaniu wodu warto wrzucić gorący jeszcze makaron na powrót do gara ) i mieszamy

mieszamy az sie troszke wszystko zetnie i dokladnie oblepi makaron ...

a oto efekt:

Młłaaa dziękuje za uwage i zyczy smacznego !!!

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

hmmm wyglada pysznie, chiba dzis unas na kolacje bedzie hihi

Anonimowy pisze...

potwierdzam, że danie przepyszne jest :))
swego czasu i nas Sylwunia (Costa) tym pasła ;)) hihihi..
paluszki lizać mmmmm...

Anonimowy pisze...

Czy ty wiesz ze ja tu probuje sie odchudzac!!! Takimi smakolykami nęcisz moje łakomstwo!! normalnie czuję jak mi pachnie...mmm

Anonimowy pisze...

Hihihihi oj jakie to pysznee mówie Wam ..