piątek, 28 marca 2008
Przerwa nie koniecznie techniczna
Tak sie stało ,że nastąpiła chwilowa przerwa w pisaniu na blogu.Obecnie mieszkam u mojej kochanej mamusi oczywiście z paszczurami ( autko na warsztacie się klepie a ja mam bliżej z Wa-wy niż GreenCity) .Moje wszystkie pomysły na nowe rzeczy muszą poczekać aż wróce-szafo ze szpargałami jak mi Ciebie brak ;( . Oczywiście mam małe co nieco zrobione i bardzo bym chciała się tym podzielić, ale to małe co nieco ( parawanik i karteluszka ) jest dla pewnej małej damy, która 30/03/2008 będzie obchodziła swoje pierwsze urodziny ;)
Etykiety:
Takie tam szprechu szprechu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
ojjojjjoj czy tu jest mowa o mojej malej damie? Hihi juz sie niemoge doczekac co tam wymyslilas!!!
Ależ no oczywiście , że mowa o Pyzunii mojej kochanej. Ciocia wlaśnie paczuszke nadała z instrukcją obslugi dla mamy i bardzo proszę sie zastosować do poleceń ;)a co w paczuszcze było zamieszcze na blogu jak mama Ewunia napisze , że przesyłka dotarła.. tralalal
Prześlij komentarz