środa, 10 grudnia 2008

Zakochaj sie w Warszawie ;D

Dziś miałam wolne.. wolne nie oznacza,że mnie w pracy nie było..nie nie nie. Wolne - po pracy nie jechałam do domu tylko miałam "wychodne" ;D Już od kilku dni nosze w kieszeni mój malusi aparacik ( Canon IXUS 80IS ) i tak sobie pstrykam a to droge do pracy a to droge z pracy ( to zazwyczaj dwie różne trasy choć początek i koniec zawsze ten sam ) i w ten oto cudny sposób mam kilka fotek do pokazania.
Rano gdy tylko pogoda dopisuje ( nie bangla deszcz ) po wyjściu z pociągu ( W-wa/Wileńska ) udajemy sie spacerkiem na Pl.Zamkowy maszerujemy mostem Śląsko-Dąbrowskim.. tak dziś przywitała Nas Stolica ;D
potem oczywiscie szybkim krokiem zmierzamy po kawusie... która to raz ma postać capuccino a raz cafe latte ... mniam
potem wiadomo.. autobus..8-9 godzin niewolniczej pracy i można z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku wrócić do domu. Tu sobie daruje powroty zatłoczonym.. tramwajem, autobusem i na koniec pociągiem.. gdzie się jedzie wygiętym w chińskie M. No ale dzis było zupełnie inaczej z aparatem w dłoni ruszyłam na ul.Nowy Świat.. po drodze była jeszcze Chmielna z takim sklepem , w którym mieszkają piękne Miśki Byłam na tyle grzeczna , ze Pani w sklepie pozwoliła zrobić kilka fotek.. Misiaki są śliczne.. oczywiście nabyłam w sklepie małego przyjaciela Onufrego ale to jutro juz pokaze ;D
Doszłam sobie spokojnie na ul. Nowy świat i tu tam tarraamm prosze bardzo jakie widoki..
oraz takie
to krypto reklama mojej sieci kafejek... aaaaa chciałabym jak jasny gwint. No oczywiście fotki pochodzą juz z Krakowskiego Przedmieścia i Pl. Zamkowego gdzie wyrosła piekną choinka.
mryyy prawda ze pięknie ;D
a jak juz sie tak napodziwiałam, naoglądałam i wyłaziłam... zjechałam schodami ruchomymi i pognałam busem lini "S" na house.


a takie zanaczki sa wkoło choinki na Placu Zamkowym ;D

Niewiem jak Wy ale ja uważam , że w Warszawie można sie zakochać.. zwłaszcza w święta.

cmokssy for alll

p.s. Dziękuje ze zaglądanie, komentowanie i za to że jesteście młłaaaaaaaa

Specjalne Podziękowania za b. miłe wyróżnienia , które otrzymałam od

Anny-Marii,Drychy,Filki,Neli, Renny Berryboar i Rudlis przekazuje je wszystkim scrapującym ;D

23 komentarze:

Anonimowy pisze...

tak jest - Warszawa jest piękna ;) kiedy się wyjdzie z tłumu spieszących się, jeżdżących itp. Kiedy się zwraca uwagę tylko na geriatryczny tramwaj, jeśli komuś nie pasi Centralny - peszek. A później nam jeżdzą. -.-

No ale ja tak od siebie pomarodziłam, zdjęcia fajne są :) Nawet domyślam się, który to ten sklep z miśkami. :)

Anonimowy pisze...

Pięknę fotki naprawdę a Warszawa zawszę była piekna,i będzie

Anonimowy pisze...

aaaaa ja kocham warszawe tylko zima przed swietami wąłsnei jak nowy swiat osnieznony mieni sie swiatełkami i wiesz co ZNAM TEN SKLEP Z MISIAMI jak pracowalam na swietokrzyskiej co tydzien byłam oglądac ;))

nie dziekuj nie dziekuj jest u ciebie tak miło ze zawsze chetnie zaglądam ;))

Anonimowy pisze...

cudne zdjęcia!!! no można się zakochać, czuję się mocno przekonana do stolicy:)

Anonimowy pisze...

Jest późno i nic mi się nie chce, ale muszę .. ja też mam słabość do Starówki,uliczek staromiejskich, nawet krzykliwego Nowego Światu, do pluskającej Syrenki na rynku ...........ale nie widziałam ich jeszcze w świątecznej aranżacji ... Costylionie - Magiku, skąd Ty znasz potrzeby zabieganych ludzi ?

Anonimowy pisze...

Jak na spacer po warszawie to z costą!!!
(yyy zabrzmiało jak hasło reklamowe, co??)
ładnie warszawę pokazałaś :)

Anonimowy pisze...

Ale fotki :)
Przekonałaś mnie, zwłaszcza tym wschodem słońca :))

Anonimowy pisze...

Ja już dawno się zakochałam, potem razem z Chrisem na nowo polubiliśmy to miasto i na pewno jeszcze odwiedzimy ;) Kilka miejsc zostało do sfotografowania ;) Jedyny minus - dlaczego tak długo pociąg jedzie?

Anonimowy pisze...

reklama Warszawy na 6 z plusem :)
zgadzam sie że Warszawa jest piekna, ma swój urok pomimo wlasnie tłoczności i syfu ajajajajajahehe

Zdjeciami narobiłas mi takiego smaku na spacer ze nie wytrzymam zaraz :/
kocham spacerować nocą no kocham !!!!! zwłaszcza w towarzystwie męza albo zwariowanych psiapsiółek takich jak Ty :*


no to kiedy ruszamy ?

buzial i dziękuje za pamięć :*
loweeeeeeeeeeeeeeee

Anonimowy pisze...

O kurcze jaki swietny fotoreportaz!!!
Ja w wawce bylam raz ale zwiedzilam glownie ulice kazimierzowska bo bylam tylko jedna noc a tam miescilo sie mieszkanie w ktorym sie zatrzymalismy :P
O przepraszam zaliczylismy jeszcze wieczorny spacer po lazienkach i mac'ka w drodze powrotnej na dolny slask :P

a o bindolce odpisalam ci na moim blogu w komentarzach :)

Anonimowy pisze...

no piknie piknie a co do krypto reklamy to w Zakopcu też jest hehe fotki nie zrobiłam bom gapa ale może kiedyś jeszcze będzie okazja :)

Anonimowy pisze...

Ja też lubię takie anioły, u nas w Krakowie też są podobne. A w Warszawie byłam dwa razy i jakoś się nie mogę przekonać, za duża dal mnie, choć u Ciebie na zdjęciach jakaś magia jest, no tak w końcu zbliżają się święta...

Anonimowy pisze...

uhuhuu takim malym cackiem takie pikne foty cioteczka strzela nono ;)
A i swieta tuz tuz juz widac!

Anonimowy pisze...

W odpowiedzi na tytul postu odpowiadam : JUZ :D

Piekne zdjecia :)
Ja Warszawie tylko raz, i to przejazdem na lotnisko, tyle co rzucilam okiem z okna autobusu i tyle ...

Ale po Twoich fotkach wiem, ze fajnie byloby wrocic i poznac to miasto lepiej :)

Pozdrawiam cieplo :*

Anonimowy pisze...

i mi narobiłaś smaka na spacerek:)
Bo do Warszawy to sie trzeba przekonać, musi przyjść taki dzień, taka chwila kiedy urzeknie właśnie Ciebie na maksa. Tak było ze mną. A światełka na Nowym Świecie to jest magia!

Buziaki
ps. No to było od razu mówić skąd ta Costa:)

Anonimowy pisze...

Hej.Piekne te twoje zdiecia.Nigdy nie bylam w Warszawie ale z fotek widze,ze musi byc cudownie, zwlaszcza w okresie przedswiatecznym.Pokarz choc kawalek twojej kawiarenki:-)Pozdrawiam cieplo.

Anonimowy pisze...

coś u mnie na Ciebie czeka...
;)

Anonimowy pisze...

nagroda u mnie for you :*

Anonimowy pisze...

pieknie a jeszcze piękniej u mnie bo nagroda dla ciebie

nanannaaaa

;*;*;*

Anonimowy pisze...

ano można
zazdroszczę takiego spacerku z aparatem, oj jak zazdroszczę

Anonimowy pisze...

A to prawda.. zimowa Warszawa potrafi urzec :) Dwa lata temu byłam tam u znajomych na Sylwestra i łazikowaliśmy po mieście wieczorami :) Jeszcze wtedy było całkiem sporo śniegu i z Warszawiakami zaginęliśmy na pl. Zbawiciela ;)

Anonimowy pisze...

piękne nocne zdjęcia :))
ja znam jedynie trasę Młynarska-Okopowa hahahaha no i wiem, że w Wawie się zawsze w prawo skręca jak chcesz gdzieś trafić :)))

Anonimowy pisze...

Costuś to kiedy ruszamy na ten wspólny spacer ??
(już sobie go wyobrażam, chyba byśmy sikał ze śmiechu jakby sie zebrała cała dziupla - Warszawa byłaby nasza !! )
Ja tak dawno sobie nie łazikowałam z aparatem :(
A przed wyprowadzeneim sie z Warszawy poza przyjaciółmi trzymają mnie jeszcze tylko takie własnie widoki...