środa, 18 czerwca 2008

Po ZLOTOWO

Czekałyśmy na to wszystkie, czekałyśmy i niewiadomo kiedy ten czas nadszedł a minał tak szybko, ze czlowiek sie nawet nie zorientował, ze to juz po ZLOCIE SCRAPOWYM.
Ależ Nas było dużoo i z różnych części kraju i wszystkie takie szczęśliwe.... No ale było tyle osób , że nie sposób było wszystkie poznać,pogadać i wymacać. Co chwila słychać było nawoływania, szczebiot,ćwierkanie z zachwytu i okrzyki radości ;) Oczywiście nagłośniej i naj częściej krzyczała Nasza Kochana Filka ( i tu się kłaniam uniżenie szurając nóżką - to co zrobiła dla Nas.. ehh Filka jesteś kochana ) ze swoim sławnym już " dzień doobrryy". Parę osób udało mi się namierzyć i przeprowadzić identyfikacje ale i tak nie poznałam choćby 20% przybyłych ;)

DZiewczątka było CUDNIEE,BOSKKO, Wypierdowo i z przytupem !Juz sie ciesze na przyszly rok.

Kilka fotków od Młła :
Mistrzynie przed akcją w pełnej krasie !

a TU pudełeczka na wymianę


Filka w swoim żywiole ;) rozdaje losy na pudełkową wymianę.( Filka,Kaszellek,Anai)

juz po losowaniu Dziewczyny ze swoimi nowymi skarbamiscrapy 30 * 30 biorące udział w konkursie SCRAPPASSION


a tu tam tam taram scrapy Mistrzyń I Ogólnopolskiego Zloty Miłośniczek Scrapbookingu

GRATULEJSZYN !!!!


No i na koniec musze po prostu muszę.. wystawcy na Zlocie się nie oszczędzali i zrujnowałam sobie portfel ale jaka jestem szczęśliwa ;)

p.s. Dziękuje bardzo bardzo PaTiS ( za niespodziewajkę, wykorzystałam ją do niecnych celów , za każdym razem gdy mój Małż czegoś nie zrobi o co proszę musi wpłącić datek na SCRAP-WYDATKI ) Nowalinka .. kolczyki są .. miodziiooo cały czas się nimi zachwycam i 100 dziennie przeglądam w lustrze młłła i Cwasi za moją wymarzoną, wystęsknioną Sówkę - Melke.. obecnie jeździ ze mna w samochodzie i luka czy wszystko jest o.k.

12 komentarzy:

Anonimowy pisze...

w końcu nowa notka:D
zazdroszczę zlotu i zakupów

P.S Nagroda dla Ciebie już daaawno zrobiona...
le nie wysłałam jej przez ten strajk poczty a teraz nie mam znaczków;)
ale nie długo będzie;)

Anonimowy pisze...

Oki Lara ja czekam spokojnie ;) Poczta się nareszcie odkorkowała to i ja wyśle wkońcu nagrody za "łapanke"

Anonimowy pisze...

jezu ja sie zabije!!!!!!!!!!!! gdzies Tybyła? toc jakbym na plecy wskoczyła to bym nie zlazła z parenaście minut :( o mamoooooooo!!!! prosze o zdjecie bo nie pamietam :(

Anonimowy pisze...

Kolejna super relacja, bardzo dziękuję jako że nie uczestniczyłam fajnie chociaż popatrzeć :)

:):):)

Anonimowy pisze...

Filka.. no święte słowa, się wogóle dziwie że Ty jeszcze masz siłe ręcami machać na klawiurce po tej szalonej sobocie :)
Aliszek - a prze bardzo i mam nadzieje,że za rok będziesz.. musisz bo wielbicielek Twojego talentu przybywa w zastraszającym tempie ;)

Anonimowy pisze...

tak tak , było za duzo babeczek na taki lichy czas:D:D:D obmacac to wszystko i wysciskac to z tygodnia by trzeba:D:D:D
o ile dobrze pamietam to Mysmy sie sciskały :D:D: choc ja oczywiscie musiałam nurkować na biust..ale pamietam za to ze sciskałysmy sie w tym pierwszym pomieszczeniu.. przy koncu stolika:D:D:D

ja jeszcze za bardzo mysli nie pozbierałam a ten dzien zlotu to jeno snem sie wydaje:)

Anonimowy pisze...

aaaa costa zakupasy w dechę!!!! a czy ja foteczki mogę prosic na maila lub gadulca, bo te takie maluśkie???:(:( ;*

Anonimowy pisze...

a co do niespodziewajki to taki był jej cel...zedrzec z niegodziwego i nieposłusznego chłopa trochę kasy hihiihh ;*;*

Anonimowy pisze...

Costa... no jak teraz jakieś spotkanie się nie szykuje... to ja Cię chyba sama nawiedzę ahahaha

Organizować tam coś w Warszaffce 8)

Anonimowy pisze...

A ja Ciebie nie widziałam???
buuuuu
taka gapa jestem, jak osiem za rogiem

Anonimowy pisze...

nagroda poleciała w poniedziałek:)

Anonimowy pisze...

proszę Siostry, proszę do mnie zajrzeć!;D